Kiedy uczniowie już wiedzą, jak bryłę nazwać, to przychodzi czas na kolejne lekcje, na których uczą się rysować rzuty oraz siatki bryły i nazywają poszczególne elementy budowy.
Zaczynam zawsze od prostopadłościanu, bo przecież pełno ich wokół nas.
Bierzemy model bryły i patrząc na nią zaczynamy rysować rzut od podstawy, z wierzchołków rysujemy takiej samej długości krawędzie boczne i łączymy… Dlaczego tak uczę rysować rzuty? Bo opowiadam o budowaniu domu, najpierw wykop pod fundament, potem ściany i dach…
Jaki wyjdzie rzut prostopadłościanu rysowany w taki sposób? Czekam aż uczniowie wyjaśnią, dlaczego tak nie może wyglądać rzut. I wtedy rysujemy rzut podstawy (przypominamy sobie, jak wyglądał cień prostokąta na boisku) i rysujemy bryłę do końca. Trzeba jeszcze tylko zaznaczyć krawędzie niewidoczne. Wystarczy, że położę rękę na ścianę bryły, którą mam z przodu i automatycznie zetrę kredę krawędzi, które są niewidoczne. Teraz różnymi kolory kredy koloruję podstawę, dłuższą krawędź podstawy, najmniejszą ścianę boczną….
I czas na rysunek siatki, biorę nóż, rozcinam model. Zawsze wtedy słyszę jęk rozpaczy, „jak pani może tak niszczyć, ktoś się tak namęczył…” Patrzymy jak wygląda rozcięty model, myślimy, po co te skrzydełka, czy są częścią siatki bryły… Mam przygotowane kilka siatek danej bryły, wybieramy najłatwiejszą – wszystkie ściany boczne i podstawy na dole i do góry. A potem czas na kolejną bryłę i kolejną, w każdej zaznaczmy inne elementy budowy, różne kąty również dwuścienne.
Jeszcze przed sprawdzeniem wiedzy wykonujemy trochę ćwiczeń: narysowana bryła z opisanymi wierzchołkami, a uczniowie szukają odcinka AB na rzucie podając jego nazwę. Trochę to nudne, więc żeby dodać trochę adrenaliny włączam to samo zadanie wykonane w aplikacji kahoot.com. Aż trudno uwierzyć że krawędź boczna, spodek wysokości może wywołać u uczniów tyle emocji:)
Jeszcze trochę pracy w grupach budowanie brył z patyczków.
Na tablicy pojawia się około 10-12 nazw brył, które para musi zbudować przez 45 min. Jeżeli grupa zbuduje bryłę pokaże i poda pełną nazwę, to na tablicy pojawia się symbol grupy, zadanie zaliczone.
Bardzo ważne ćwiczenie, uczniowie widzą, łącząc patyczki, jakie są kąty między poszczególnymi krawędziami. Grupy, które zbudują wszystkie bryły nagradzam oceną.
Można użyć patyczków do szaszłyków i kawałków jakiegoś warzywa, ale brakuje wtedy dyskusji kątach:)
Nie zadaję zadań domowych, dlaczego nie, o tym pisałam w poprzednim poście . Ale w tym dziale uczniowie mają zadania długoterminowego. Wykonaj model, siatkę lub szkielet bryły.
Zauważyłam, że jeżeli uczeń sam narysuje siatkę i sklei model bryły to nigdy tej bryły nie pomyli z inną. Byłaby to nauka poprzez działanie, gdyby rodzice nie wykonywali brył za dziecko, bo jak twierdzą „on to tak niestarannie skleił”
Oczywiście po tych wszystkich ćwiczeniach musi być, indywidualna karta pracy z rozpoznawaniem elementów, rysowaniem rzutów, rozpoznawaniem bryły po siatkach i rzutach.
Kiedy wreszcie zaczniemy coś liczyć?
o tym w poście A widziałeś kiedyś bryłę…część 3